piątek, 7 lipca 2017

Inscenizacja historyczna - Radecznica - 8.07.2017

8 lipca o godzinie 18:00 podczas uroczystości "Konspiracja w Klasztorze" odbędzie się inscenizacja zdobycia niemieckiego pojazdu opancerzonego KFZ-13 Adler przez oddział partyzancki.

Będzie to widowisko historyczne zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami z Radecznicy. W roku 1944 niemiecki pojazd opancerzony wycofujący się z frontu wschodniego zdobyli nasi partyzanci.



Oto jak tą akcję opisuje jej uczestnik, Melchior Batorski ps. "Zemsta":

"Tymczasem front był coraz bliżej. Wycofując się na zachód kolumny niemieckiego wojska zmuszone były do omijania Radecznicy. Od strony Mokregolipia i Gruszki Zaporskiej zniszczone były mosty na rzece Gorajce i Por. Dostępu do Radecznicy od strony wschodniej broniły bagna i podmokłe łąki. Nasze siły, skoncentrowane w Radecznicy, wynosiły około 200 ludzi uzbrojonych w znacznej mierze w broń maszynową i piaty. W skład tego zgrupowania weszły następujące oddziały: pluton dywersyjny „Mongoła”, oddział ze zbornego baonu 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, leśny oddział szkoleniowy „Betona” i terenowy pluton BCh „Smyka” (Wojciech Sawa).

24 lipca nasz posterunek obserwacyjny ulokowany na wieży kościelnej, zauważył niemiecki samochód zbliżający się do Radecznicy przez łąki nad Gorajką. Na rozkaz „Mongoła” miałem przeprowadzić rozpoznanie. Do pomocy przydzielono mi żołnierza BCh – Stanisława Ligaja. Po przybyciu w pobliże pojazdu stwierdziłem, że był to opancerzony samochód na gąsienicach, przed którym poruszało się dwóch zwiadowców wyszukujących twardszego gruntu. Dwóch pozostałych znajdowało się w samochodzie. Jeden ze zwiadowców zapytał mnie o drogę do Frampola: odpowiedziałem, że mogę ich przeprowadzić, bo sam chcę się tam dostać. Po chwili siedzieliśmy na samochodzie. Kierowałem Niemców w stronę Ujścia, boczną drogą, koło zabudowań komendanta placówki BCh. Wjechaliśmy w otwarte pole. Przed nami był nieduży most. Powiedziałem, że może być zaminowany. Samochód zatrzymał się. Dwóch Niemców podchodziło powoli do mostu. Kątem oka zauważyłem biegnących między łanami zbóż partyzantów. Spojrzałem na Ligaja – mrugnął do mnie. Po paru sekundach Niemcy w samochodzie byli już rozbrojeni. Tych przy moście zatrzymali i rozbroili BCh-owcy z oddziału „Smyka”, którzy co sił podążyli ku nam.

Zdobyliśmy samochód, 6 beczek benzyny, 2 kanistry oleju, kuchnie polową, warsztat szewski, plandeki i inny sprzęt wojskowy. Wzięliśmy do niewoli czterech niemieckich żołnierzy. W tym samym czasie wjechał do Radecznicy patrol niemiecki, który został zatrzymany i rozbrojony przez pluton „Mongoła”. Zdobyto motocykl i kilka rowerów, oraz wzięto do niewoli ośmiu Niemców. Tak więc w tym dniu dostało się w nasze ręce dwunastu jeńców, ich uzbrojenie i sprzęt bojowy. Strat własnych nie było."


Link do wydarzenia:  FB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Eastreet 4 – opening / otwarcie

Zapraszamy na otwarcie wystawy fotografii oraz premierę książki Eastreet 4. W weekend otwarcia odbędą się także warsztaty, przegląd portf...